Cześć, mam dla was nowy imagin. Napisała go Natusia <3 .
Mam nadzieję, że wam się spodoba, bo mi bardzo.
Proszę o komentowanie!!!!!!!
Dziękuję i zapraszam do obserwatorów!!!!
Dominika :*
Dziękuję za ponad 1000 wyświetleń!!!!
Dziękuję za ponad 1000 wyświetleń!!!!
[T. I.] - twoje imię.
*************************************************
*Perspektywa [T. I.]*
W
końcu wracam z zakończenia roku i rozpoczynam wakacje. Kiedy wróciłam
do domu, poszłam się przebrać w coś luźniejszego i zeszłam na dół zjeść
obiad, który przygotowała moja mama. Jestem taka szczęśliwa, że nic nie
może popsuć mi humoru, a na dodatek dzisiaj przyjeżdża mój przyjaciel.
Chyba mogę tak powiedzieć, ale ja czuje do niego coś więcej. Jednak boje
się, że przez moje wyznanie mogę zepsuć naszą przyjaźń.
*Perspektywa Nialla*
Dzisiaj
zakończyliśmy trasę i mamy całe dwa miesiące wolnego. Obiecałem [T. I.],
że ją zapoznam z chłopakami. Przez ten czas, który jej nie widziałem,
poczułem, że bardzo mi jej brakuje. Z moich zamyśleń wyrwał mnie Liam.
- Ej Horan co ci jest ? - zapytał.
- Co? - spytałem.
- Niall, od początku podróży jesteś jakiś nie obecny. Dlatego pytam, co ci jest? - zapytał ponownie.
- Mi nic nie jest, po prostu...- nie dokończyłem.
- No dobrze ci idzie... , tylko dokończ.
- Po prostu... Pamiętasz tą dziewczynę ze zdjęcia na moim telefonie? - spojrzałem na niego.
- Tak, pamiętam i to pewnie o nią chodzi. Oj Niall, powiedz przyjacielowi, co leży ci na sercu. - usiadł koło mnie.
- No
to, przez ten cały czas nie mogłem zapomnieć o [T. I.]. Kiedy patrzę na
jej zdjęcie, to widzę te oczy i piękny uśmiech. Wtedy czuje coś więcej,
niż taką zwykłą przyjaźń. - Liam na mnie spojrzał i powiedział:
- Niall, to nic złego, że zakochujesz się w [T. I.]. Dopadła cię tak zwana... miłość. - uśmiechnął się do mnie.
- Ale, jak to zakochuje? Ja nie mogę, bo co będzie jeśli zniszczę to, co tyle lat budowaliśmy? - zakryłem twarz dłońmi.
- Ej stary, nie ma w tym nic złego. Po prostu spodobała ci się dziewczyna.
- Liam, ale ja... ja się boję, że ona nie odwzajemni tego i mogę wszystko schrzanić. - powiedziałem.
- Nialler,
jeśli nie spróbujesz, to się nie przekonasz. Musisz pokonać, to co cię
zatrzymuje, a jeśli nie wyjdzie to obiecuje, że osobiście pomogę ci
odbudować waszą przyjaźń. - objął mnie ramieniem i poklepał po plecach.
- Dzięki Liam!!! Masz racje, muszę spróbować. No i trzymam cię za słowo. - zaśmiałem się.
- Nie ma za co. - wstał i miał już iść do chłopaków, ale zatrzymałem go.
- Coś się stało? - zapytał.
- Nie, po prostu chcę ci jeszcze raz podziękować. - spojrzałem się na niego.
- Spoko, naprawdę nie ma za co. - powiedział i pociągnął mnie w stronę Harrego, Louisa i Zayna.
*Perspektywa [T. I.]*
Poszłam na górę się przebrać, ponieważ mam ochotę pobiegać, więc wybrałam to:
Kiedy
wychodziłam, krzyknęłam do mamy, że wychodzę. Założyłam słuchawki i
włączyłam playlistę moich ulubionych piosenek. Gdy tak biegałam, to
myślałam kiedy spotkam Nialla. Spojrzałam na wyświetlacz telefonu i
zobaczyłam 5 nieodebranych połączeń i 3 wiadomości od Horana.
Pomyślałam, że zacznę już iść, ale wracając do domu, wpadłam na chłopaka o
niebieskich oczach i blond włosach. Zaraz zaraz... Ja go znam to
Niall. - podał mi rękę i uśmiechnął się. Ja rzuciłam się na niego i
przytuliłam, a Nialler odwzajemnił uścisk. Po nie całych 30 minutach
byliśmy u mnie, więc zaprowadziłam Horana do pokoju, a ja poszłam wziąć
prysznic i przebrać się, ponieważ idę poznać resztę zespołu. Ubrałam się w to:
Kiedy
byłam gotowa, razem z Niallem pojechaliśmy do chłopaków. Dojechaliśmy
po 15 minutach, a wchodząc do domu zobaczyłam, jak dwóch kumpli mojego
przyjaciela skaczą i biegają po całym salonie, robiąc przy tym mały
bałagan. Spojrzałam na blondyna i było widać, że jest nieco wkurzony.
- LOUIS!!!!
ZAYN!!!! Czy wam odbiło!!! Mówiłem, że przyjadę z [T. I.], a wy
zachowujecie się jak idioci. - wykrzyczał mój niebieskooki przyjaciel.
- Niall spokojnie, po prostu się nudzili, a mi to nie przeszkadza. - powiedziałam, żeby rozluźnić napiętą atmosferę.
- Na pewno? - spytał.
- Tak na pewno. - uśmiechnęłam się.
Po
tej akcji wszyscy usiedliśmy i zaczęliśmy rozmawiać. Nie wiedziałam, że
Niall ma takich wspaniałych, miłych i zabawnych przyjaciół.
Później
zdecydowaliśmy, że obejrzymy film, a po nim wracam do domu. Gdy się
skończył, mój kochany blondynek odwiózł mnie. Podjeżdżając podziękowałam
Niallowi za to, że mogłam poznać resztę zespołu i dałam mu buziaka w
policzek, mówiąc dobranoc. Weszłam do domu, ale mam już spała. Zawsze, gdy
wiedziała, że jestem z Niallem, była pewniejsza. Poszłam się umyć i
położyłam się prosto do spania. Rano obudziłam się o 10:00, więc wstałam,
ogarnęłam się i ubrałam szare dresy i czarną bluzę z Jack'a Daniels'a. Po zjedzeniu śniadania, włączyłam laptopa i zalogowałam się na facebooku i
twitterze. Po chwili dostałam sms-a od Horanka.
,,Hej, chciałbym dzisiaj z tobą pogadać, bo jest to bardzo ważne."
Byłam ciekawa co takiego się stało.
,,Dobrze, możesz teraz wpaść, bo siedzę sama, więc nie ma problemu :)"
Odłożyłam telefon oraz laptopa i włączyłam piosenki. Zaczęłam tańczyć i zdecydowałam że powiem Horanowi, co do niego czuję.
*Perspektywa Nialla*
Dostałem
sms-a, że mogę teraz do niej przyjechać, więc tak zrobiłem. Podjechałem
pod dom [T. I.] i zapukałem, ale nikt nie otwierał. Byłem przestraszony, że
coś mogło się jej stać, więc poszedłem od strony ogrodu, a tam przez
wejście na taras zobaczyłem jak tańczyła.
Kiedy była tyłem do mnie, podszedłem i ją przytuliłem. Dziewczyna
przestraszona, odwróciła się i gdy mnie ujrzała, to natychmiast się
uśmiechnęła. Wyłączyła piosenki i usiadła ze mną na sofie. Spojrzała na
mnie i spytała:
- To o czym chciałeś porozmawiać?
- A tak! Tylko, że ja nie jestem pewien. - spuściłem głowę w dół.
- Oj Niall, mów! Wiesz, że mi możesz powiedzieć wszystko. - powiedziała i posłała mi uśmiech.
- No
dobrze. No to ja wiem, że możesz być zaskoczona, ale ja nie nie umiem bez
ciebie żyć. Jesteś dla mnie wszystkim i gdy jestem w trasie, to nie
myślę o niczym innym, tylko o tobie. Kocham Cię, po prostu zakochałem się w
tobie i nic nie mogę z tym zrobić. Ja rozumiem, że możesz tego nie
odwzajemnić i jeśli odmówisz, to przepraszam, że zepsułem naszą przyjaźń i
zrobię wszystko, żeby to naprawić. - powiedziałem i spojrzałem w jej oczy.
- Niall
ja... ja nie wiem co powiedzieć, ponieważ czujesz do mnie to, co czuje ja
do ciebie. Też się zakochałam tylko, że bałam się ci to
powiedzieć. - odpowiedziała z zaszklonymi oczami.
- Naprawdę??? Wiedziałem,
że jesteśmy stworzeni dla siebie. Tylko, że zostało coś
jeszcze... Zostaniesz moją dziewczyną?- spytałem.
Bałem
się że odmówi, ale ona przybliżyła się i mnie pocałowała. Ja
odwzajemniłem pocałunek i przytuliłem ją. Po 2 tygodniach [T. I.]
powiedziała o tym mamie, a ona ucieszyła się i powiedziała, że jest
zadowolona. Chłopaki też się ucieszyli i mają nadzieje, że nie zostaną
jeszcze teraz wujkami ( XD ).
*Perspektywa [T. I.]*
Jestem
bardzo szczęśliwa, że tak wyszło. Moja mama jest zadowolona, a Zayn,
Harry, Louis i Liam bardzo się ucieszyli. Mam nadzieje, że razem z
Niallem będę szczęśliwa i kto wie, może zostanę panią Horan. Na razie
jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie i niczego więcej nie
potrzebuję.
Proszę, skomentuj jeżeli przeczytałeś/aś. To dla nas dużo znaczy!
Genialny ♥ Życzę weny :)Zapraszam: nadzieja-jestzawsze.blogspot.com przypadek-niesadze.blogspot.com Pozdrawiam I niech moc będzie z Tobą ;*
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń