Dominika :*
*************************************************
Przeprowadziłam
się z Polski do Anglii, ponieważ moja mama wyjechała do Los Angeles, a
ja muszę zająć się jej firmą w Londynie. Niedługo będzie ona moja, bo
mama chcę ją przepisać na mnie. A jeśli chodzi o język angielski, to
jestem tu już z pół roku, więc umiem go wystarczająco.
Pewnego
dnia poszłam na spacer, bo musiałam odetchnąć świeżym powietrzem, a w
firmie gdzie pracuje pełno ludzi to nie możliwe. No ale wracając do tego
spaceru, w końcu usiadłam i zaczęłam myśleć o moim byłym chłopaku.
Niestety zerwał ze mną twierdząc, że związek na odległość nie ma sensu i
dodał, że nie zwiąże się z inną dziewczyną. Szkoda tylko, że na
następny dzień widziałam go z inną, ale ja wiem kto to był, ponieważ
widzie ją tu czasami. No w firmie też ją spotykam, bo jest tam
pracowniczką. Siedząc tak z zamyśleń wyrwał mnie głos chłopaka, który
pytał czy może się dosiąść. Pokiwałam głową i przesunęłam się, a on
usiadł. Panowała cisza, czego osobiście nie lubię, jeśli siedzę w pobliżu
jakiejś osoby. Zaczęłam rozmowę, bo dłużej bym nie wytrzymała:
- Hej jestem [T. I.]. - powiedziałam i uśmiechnęłam się.
- Hej, ja Zayn. - odpowiedział i odwzajemnił uśmiech.
- Widzę, że nie tylko ja lubię sobie posiedzieć w parku.
- Musiałem odpocząć od kumpli. A ty co tak sama siedzisz? - zapytał.
- Ja...Ja musiałam odetchnąć świeżym powietrzem, a przy tłumie ludzi tak się nie da. - odpowiedziałam
- Heh... To gdzie ty byłaś, że tak dużo ludzi? - spytał tym razem.
- W firmie mojej mamy... , w sumie to już prawie w mojej firmie. - odrzekłam i spojrzałam się na niego.
- To super ale widzę, że jakoś zadowolona nie jesteś.
- No nie zbyt, ale trudno. A teraz powiedz mi coś o sobie. - powiedziałam i słuchałam co ciekawego mi powie.
Rozmawialiśmy
tak chyba z 3 godziny, a kiedy spojrzałam na zegarek była już 21:00.
Pożegnałam się z Zaynem, ale przed tym wymieniliśmy się numerami. Będąc w
domu nie mogłam uwierzyć, że poznałam tego Zayna Malika z One
Direction, za którym szaleje pełno nastolatek. Weszłam do kuchni i
zjadłam kolacje, a później udałam się do łazienki, żeby zrobić sobie
relaksującą kąpiel. Po tym ubrałam się w piżamę i zmyłam makijaż, a
kiedy skończyłam, poszłam się położyć spać. Miałam już zamknąć oczy, ale
dostałam sms-a, więc zobaczyłam szybko kto to i okazało się, że to Zayn:
,,Może masz jutro czas żeby gdzieś ze mną pojechać? Jeśli cię obudziłem to przepraszam." Uśmiechnęłam się i odpisałam: ,,Ok będę wolna dopiero o 14:00 :)" Przycisnęłam ,,wyślij" i czekałam na odpowiedź. Dostałam ją po 10 minutach, no ciekawe co on wymyślił: ,,Mi pasuje przyjadę po Ciebie o 16:00 tylko wyślij mi adres. Dobranoc :*" Napisałam
adres i odłożyłam telefon na szafkę, która stała koło łóżka.
Wstałam o
7:00, wyszykowałam się i pojechałam do firmy, a tam przesiedziałam 5
godzin. Później wróciłam do domu uszykować się na spotkanie z Zaynem.
Wzięłam prysznic i umyłam włosy, a później poszłam wybrać sukienkę. Po
dłuższym zastanowieniu wybrałam to:
Wróciłam
do łazienki i wysuszyłam włosy, a następnie zrobiłam lekki makijaż i
ubrałam się. Byłam gotowa, a zegarek wskazywał godzinę 15:59. Kiedy
założyłam na siebie skórzaną kurtkę, usłyszałam dzwonek do drzwi, więc
otworzyłam je i zobaczyłam Zayna, który spojrzał na mnie i powiedział,
że ślicznie wyglądam. Wzięłam torebkę oraz klucze i zamknęłam dom, a
kiedy doszliśmy do samochodu, Malik otworzył mi drzwi, a później ruszył
na miejsce kierowcy. Jechaliśmy nie całą godzinkę, ale nie przeszkadzało
mi to. Gdy już dojechaliśmy, Mulat zawiązał mi na oczy chustkę i
prowadził mnie, aż w pewnym momencie powiedział, że mogę odsłonić oczy, a
tam ujrzałam piękne jezioro z drewnianym mostkiem. Koło niego stolik,
który był pięknie przystrojony. W tamtej chwili spojrzałam na Zayna i
uśmiechnęłam się, a on złapał mnie za rękę i poprowadził do stolika. Gdy
już zjedliśmy kolację, Malik ponownie złapał moją dłoń i powiedział:
- [T. I.]
jesteś bardzo piękną dziewczyną i nigdy nie wierzyłem w miłość od
pierwszego wejrzenia, lecz teraz uwierzyłem bo tego doświadczyłem.
Bardzo mi się podobasz i zależy mi na tobie, więc zrozumiem jeśli
odmówisz, ale muszę spytać. Zostaniesz moją dziewczyną? - zapytał.
- Zayn... Ja
też nigdy w to nie wierzyłam. Też coś do ciebie czuje, ale nie jestem
pewna, czy tak od razu mogę zostać twoją dziewczyną, ponieważ znamy się 1
dzień. No, ale jeśli chcesz, możemy spróbować, bo wiem, że zależy nam na
tym. - odpowiedziałam.
Właśnie wtedy Malik pocałował mnie i obiecał, że nigdy mnie nie opuści i chce żebym poznała resztę zespołu.
* 2 tygodnie później *
Zayn
przez te 2 tygodnie bardzo się starał i jesteśmy już oficjalnie parą.
Poznałam resztę zespołu i muszę przyznać, że są bardzo mili ale też
zabawni. Dowiedziałam się, kto co najbardziej lubi, np. taki Niall,
uwielbia grać na gitarze i lubi dużo jeść hahaha. Louis lubi grać w
piłkę i kocha marchewki oraz paski. Liam jest bardzo opiekuńczy i
dlatego chłopcy nazywają go Daddy Direction. Kocha tez żółwie. Harry, np.
uwielbia kotki i ma super loki na głowie. Bardzo dobrze się wszyscy
dogadujemy i naprawdę mogłabym spędzić z nimi bardzo dużo czasu.
* 2 miesiące później *
Przez
ten czas, który minął bardzo dużo się zmieniło, ponieważ Zayn w dniu
moich urodzin spytał mnie, czy zostanę jego żoną. Zgodziłam się i tak
zostałam panią Malik, a po ślubie i weselu pojechaliśmy w noc
poślubną. Muszę przyznać, że było wspaniale i wtedy byłam pewna, że to
odpowiedni mężczyzna w moim życiu, który jest czuły i bardzo opiekuńczy.
Kiedy wróciliśmy, dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Gdy
powiedziałam to mojemu kochanemu mężowi, skakał z radości. Niedawno byłam
na badaniach USG i pani doktor poinformowała mnie, że urodzę
chłopczyka. Chciałam dziewczynkę, ale to nie ma znaczenia. Liczy się, że
jest zdrowe i przy porodzie nie będzie żadnych komplikacji. Po 9
miesiącach urodziłam naszego pięknego i zdrowego synka. Razem z Zaynem
nazwaliśmy go Alanek, a gdy wróciłam do domu, Malik był strasznie zadowolony i
opowiadał, jak będzie z nim grał w piłkę. Tak bardzo się cieszę, że
tamtego dnia poznałam Zayna.
KONIEC
Mam nadzieje że się wam spodoba :D A ja tam i tak uważam ze jest on bez sensu. Ale to jest Dominika i tego nie ogarniesz :* ~ Natusia
OdpowiedzUsuńświetne :) Natusia <3
OdpowiedzUsuńA dziękuje ~ Natusia <3
Usuń