piątek, 25 lipca 2014

Rzodział 17

* Perspektywa Louisa *
- Serio? Niby gdzie? 
- Nie ma czasu na wyjaśnienia, później ci powiem. Jeżeli jest tam, gdzie ja myślę, to musimy się pośpieszyć. Jeszcze nie jest tak ciepło i nie wiadomo ile obleśnych typów się tutaj kręci. - Zayn zamilkł i poszedł za mną. Szliśmy w stronę małego lasku. Na pierwszy rzut oka wydaje się wielki, lecz tak na prawdę jest tyci. Kiedyś Nina pokazała mi to miejsce. To było jeszcze na początku naszej znajomości. Za laskiem jest przepiękne, małe jeziorko. 
Po piętnastu minutach staliśmy przed laskiem.
- Ej stary, gdzie ty nas do lasu wywiozłeś? - Zayn odezwał się pierwszy raz od naszej "podróży".
-  Nie jest taki duży, jak ci się wydaje. - mruknąłem.
***
- Jesteś pewny, że ją tu znajdziemy? Idziemy już z dziesięć minut.
- Nie jestem pewny, ale gdzie niby miała pójść? 
- No nie wiem, może do jakiejś koleżanki... albo kolegi - mówiąc to uśmiechnął się szatańsko.
- Tak jasne, a moja siostra ma kolorowego jednorożca, który sra tęczą. - wywróciłem oczami.
- A jeśli?
- Na pewno nie. - odparłem twardo.
- Dobra.
Wreszcie dotarliśmy do jeziorka. Zayn rozglądał się na wszystkie możliwe strony. Jego twarz wyrażała zdumienie. Nie dziwię mu się. Sam byłem zachwycony tym miejscem, gdy pierwszy raz je zobaczyłem, ale koniec. Teraz trzeba odnaleźć moją dziewczynę. Mój przyjaciel poszedł w moje ślady i również zaczął się rozglądać.
Szukałem jej wzrokiem koło jeziora, aż natrafiłem na coś. Podszedłem bliżej. Tak! To na pewno ona! Chyba spała.
- Zayn! - krzyknąłem na niego. - Znalazłem ją!
- Wreszcie! Czyli jednak nie jest u kolegi. - zaśmiał się cicho.
- Daruj sobie. Musimy ją stąd zabrać. - schyliłem się aby ją podnieść. 
- A ty co tak stoisz? Może byś zadzwonił do reszty, że ją znaleźliśmy.
- A no tak, już już. - powiedział po czym wyciągnął telefon i wykręcił numer.

* Perspektywa Angeliki *
- Dobra, szukajcie dalej.
-...
- Nie, nie przyszła.
-...
- Aha... Okej.
Zakończyłam rozmowę.
- I co? - zapytał Niall, kiedy dosiadłam się do niego na kanapę.
- Liam i Harry jeszcze jej nie znaleźli. - westchnęłam.
- Spokojnie, na pewno się znajdzie. Przestań się obwiniać, to nie twoja wina...
- A właśnie, że moja. Gdybym na nią nie naciskała, to by tego nie było.
- Daj spokój. - przyciągnął mnie bliżej do siebie tak, że opierałam się o jego tors. - Nic jej nie będzie, zobaczysz.
- Oby. - podniosłam głowę, aby spojrzeć na jego twarz. Moje spojrzenie napotkało jego. Przejechałam wzrokiem po jego twarzy zaczynając od oczu, potem usta i znów wróciłam do oczu. Niall zaczął się przybliżać. Już mieliśmy się pocałować, gdy zadzwonił mój telefon. A niech to... Szybko odskoczyłam od blondyna i odebrałam połączenie.
- Co się stało?
- Znaleźliśmy ją. - powiedział Zayn.
- Co?! Gdzie?!
- A w takim jednym miejscu, później wam powiem.
- Nic jej nie jest?
- Nie, ale jest trochę przemarznięta... Niedługo będziemy. Zadzwonię jeszcze do chłopaków.
- Okej to czekamy. - powiedziałam, a on się rozłączył.
Pobiegłam szybko do Nialla i rzuciłam mu się na szyję.
- Matko, bo mnie udusisz.
- Znaleźli ja!
- To wspaniale! Gdzie była?
- Nie wiem nie powiedzieli mi, ale zaraz tu będą.
- Widzisz, mówiłem, że wszystko będzie dobrze.
- Wiem. - pocałowałam go.
- A to za co? - zapytał zszokowany.
- Za to, że jesteś.
***************************************************
Witam wszystkich!!! Przepraszam, nie dość że taki krótki,  to jeszcze do bani. Ale nie miałam za bardzo czasu, żeby go napisać, a nie chciałam, żebyście długo czekali. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Przepraszam za jakiekolwiek błędy :P 
Mam jeszcze do was dwie sprawy.
Pierwsza: Dziękuję wam za ponad 2000 wyświetleń!!! Jestem wam bardzo wdzięczna. Normalnie kocham was <333333
Druga: Dziękuję za komentarze. W tej chwili jest już ich 64 (pomińmy, że nie które są moje XD ).
Miłego czytania! :)

Proszę o komentowanie!!!!!!
Polecajcie mojego bloga! 


2 komentarze:

  1. Awww
    Genialny rozdział ♥ Czekam na nexta Zapraszam: nadzieja-jestzawsze.blogspot.com http://maranor5story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wybacz za SPAM, ale zapraszam cię do http://ocenialnia--blogow.blogspot.com/ gdzie możesz dowiedzieć się co nasza załoga myśli twoim blogu. :))

    OdpowiedzUsuń